Jak tylko go nałożyłam na twarz stał się z miejsca moim ulubieńcem, naprawdę pokochałam go szczerą miłością :)
Kupiłam go w małej drogerii za kwotę 11,20 zł. Pojemność 40 ml - mało patrząc na tubkę w jakiej się znajduje - jak się bliżej przyjrzałam to samego kremu jest ciut ponad połowę tubki.
Krem ma zapach zbliżony do całej serii Orzech & Bursztyn, słodkawy trochę budyniowo - mleczny, po pewnym czasie ja wyczuwam samoopalacz.
Producent obiecuje:
Jestem obecnie posiadaczką cery opalonej na miodowy kolor więc w moim przypadku rzeczywiście podkreśla i wyrównuje koloryt. Rzeczywiście delikatnie ale to bardzo delikatnie kryje niedoskonałości oraz wygladza. Co do zmarszczek nie wypowiem się bo nie mam poza bardzo delikatnymi mimicznymi.
Buzia po zastosowaniu jest miękka i delikatna w dotyku oraz nawilżona. Po pewnym czasie (jakieś 3 godz.) w obecnych upałach niestety znikał z buźki. Znika także nawilżenie w moim przypadku ponieważ potrafiły się pojawić suche skórki. Tu pomaga ponowne nałożenie jeśli potrzebujemy i po spawie:) zresztą nawet producent zaleca aby uzyskać lepsze krycie ponawiać aplikację.
Produkt posiada gęstą, kremową konsystencję. Na początku matowi skórę a później u mnie zauważyłam delikatne "glow" takie wrażenie dziecięcej buźki. Haha już nadszedł ten czas aby się zacząć odmładzać:D
Po 2 tygodniach miałam wrażenie że jakby lekko opalił moją buzię ponieważ jej kolor przypominał skórę np. z łydek jak stosowałam mus z tej samej serii - a może to tylko moje złudzenie ;).
Dla mnie dodatkowym plusem jest filtr ochronny SPF 15.
Nie miałam kremu BB Garniera ale porównałam kolory dla was, na zdjęciu z kremem brązującym (brzoskwiniowy) z firmy Alterra.
Na ogromny plus dla Kremu BB z Bielendy, poza jak dla mnie lepszym odcieniem koloru jest nie ważenie się. Krem z Alterry na mojej skórze ma tendencje do jakby ważenia się po pewnym czasie nawet w chłodne dni.
Kupię na pewno kolejne opakowanie ponieważ na mnie i dla mnie sprawdza się świetnie. Kusi mnie jeszcze nowość Eveline Krem BB 6in1, który ma dwa kolory - dla jasnej i ciemnej cery. Jeśli któraś z was go ma dajcie znać jak się sprawdza.
Pozdrawiam
Ja przystępuje to mini testu kremu Garnier BB ponieważ dostałam próbkę.
OdpowiedzUsuńDaj znaka co o nim sądzisz.
Usuń